Ekstraklasa news - odcinek 24

Bartek10982

Ekstraklasa: Podsumowanie 27 kolejki

VS

Piątek, 18:00
Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)
Martin Fenin 71'

Niespodzianki nie było, faworyt wygrał po meczu stojącym na słabym poziomie. Bramkę zdobył rezerwowy zawodnik Martin Fenin, ale zawodnikiem meczu uznany został Słoweński środkowy obrońca gospodarzy Miso Brecko. Ruch tym zwycięstwem awansował na 8 miejsce wykorzystując porażkę Legii. Pogoń utrzymała się na 13 miejscu i ma 4 punkty przewagi nad strefą spadkową.

VS

Piątek, 20:45
Legia Warszawa - Lech Poznań 1:2 (1:2)
Arkadiusz Milik 36' - Ireneusz Jeleń 5' Lasse Sobiech 43'

Po raz trzeci z rzędu Lech wygrywa szlagier polskiej ligi z Legią. W zeszłym sezonie drużyna z Wielkopolski wygrała na wyjeździe 0:2 po bramkach Rudnevsa i Murawskiego. W rundzie jesiennej tego sezonu bramkę na wagę zwycięstwa dla mistrzów Polski strzelił Stilić, a teraz Kolejorz wygrał po trafieniach Jelenia i Sobiecha. Cały mecz był bardzo wyrównany, obie ekipy oddały po 5 celnych strzałów, mieli po równo piłkę przy nodze. Jednak na koniec zwyciężył Lech, który zrównał się punktami z Polonią Warszawa. Tak więc walka o mistrzostwo Polski w ostatnich 3 kolejkach zapowiada się ekscytująco!

VS

Sobota, 13:30
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice 1:2 (1:1)
Betao 24' - Andrej Komac 2' Wojciech Kędziora 62'

Piast nie składa broni! Beniaminek z Gliwic nadal walczy o utrzymanie, wydawało się, że remis lub porażka w tym meczu zapewni już spadek do 1 ligi. Jednak nic z tego, ostatniej drużynie w tabeli udało się zdobyć 3 punkty, mimo to, że to drużyna gospodarzy była stroną przeważającą i częściej strzelała na bramkę przeciwnika. Jednak w świetnej formie był dzisiaj Dariusz Trela, który obok Komaca był najlepszy na boisku. Gliwiczanie po tym zwycięstwie pozostają nadal na ostatnim miejscu, a do bezpiecznego miejsca gwarantującego utrzymanie tracą 4 punkty.

VS

Sobota, 15:45
Widzew Łódź - Lechia Gdańsk 1:3 (0:2)
Josip Tadić 69' - Jakub Kosecki 9', 45+1' Waldemar Sobota 84'

Jakub Kosecki show w Łodzi! Lechiści po raz kolejny w tym sezonie pokonali drużynę Widzewa. W meczu 12 kolejki gładko uporali się 4:1, teraz również nie mieli problemów z pokonaniem 14 w tabeli Widzewa. Bohaterem meczu został Jakub Kosecki, który strzelił dwie bramki, a jedną dołożył jego zmiennik Waldemar Sobota. Dla gospodarzy honorowe trafienie zaliczył były zawodnik Lechii Josip Tadić. Drużyna z Gdańska awansowała o 1 pozycję w górę, Widzew natomiast nadal musi uważać żeby nie spaść, bo ma zaledwie 3 punkty przewagi nad przedostatnim GKS-em.

VS

Sobota, 18:00
Górnik Zabrze - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
Jan Hochscheidt 23'

Ogromna sensacja! Górnik, który wcześniej regularnie zbierał baty od Polonii, tym razem zdołał pokonać lidera tabeli. Bramkę na wagę 3 punktów zdobył Niemiec Hochscheidt. Wydaje się, że dzięki temu zwycięstwu Górnika walka o mistrzostwo będzie jeszcze bardziej emocjonująca, a ostatecznie na koniec o mistrzostwie Polski zadecydować może bilans bramkowy, a ten na razie Polonia ma lepsza od Lecha.

VS

Niedziela, 14:30
GKS Bełchatów - Zagłębie Lubin 1:4 (1:1)
Sebastian Tyrała 45+1' - Darvydas Sernas 24' Marcin Kowalczyk 49' Szymon Pawłowski 62' Marek Saganowski 82'

Walczący o utrzymanie GKS w niedzielę zebrał niezłe lanie od Zagłębia, które nadal liczy się w walce o europejskie puchary. Obie te ekipy przed meczem różniła spora odległośc w tabeli, która jak się później okazało przeniosła się również na boisko. Zagłębie rozwaliło 4:1 przedostatnią drużynę w tabeli i traci zaledwie 2 punkciki do będącego na podium Śląska Wrocław. Wydaje się zatem, że europejskie puchary wciąż są realnym celem Zagłębie, choć teraz przed Miedziowymi trzy niesamowicie trudne mecze. Dwa giganty Polonia i Wisła oraz Lechia, z która w ostatnim czasie drużynie z Dolnego Śląska bardzo trudno się grało.

VS

Niedziela, 17:00
Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 2:1 (1:0)
Johan Voskamp 40' Sebastian Mila 60' - Andraz Kirm 58'

Obok starcia Legii z Lechem zdecydowanie najciekawszy mecz 27 kolejki spotkań. Obie drużyny przed tym meczem sąsiadowały ze sobą w tabeli, Wisła była trzecia, a Śląsk tuż za nią ze stratą tylko jednego punktu. Górą okazali się piłkarze z Wrocławia, którzy oddali zdecydowanie więcej strzałów i zasłużenie wygrali 2:1. Swoją 10 już bramkę w tym sezonie strzelił Sebastian Mila, który przeżywa wydaje się drugą młodość.

VS

Poniedziałek, 18:30
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 3:3 (1:2)
Diego Tardelli 28' 70' Dusan Djuric 77' - Tomasz Kupisz 13' 23' Tomasz Frankowski 58'

Nie Legia - Lech, nie Śląsk - Wisła, ale to właśnie starcie Korony z Jagiellonią było najciekawszym meczem tej kolejki. Kibice oglądający ten mecz za pewne nie powinni żałować straconych pieniędzy za bilet, choć sam początek nie mógł ich zadowalać, bo po dwóch bramkach Kupisza Jaga prowadziła już 2:0. Kontaktowe trafienie zaliczył jednak Tardelli i do przerwy było 1:2. Po zmianie stron swoją 14 bramkę w tym sezonie strzelił Frankowski, ale końcówka meczu należała dla Korony, a mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 3:3. Obie drużyny pozostały na swoich miejscach i jest już raczej pewne, że sezon zakończą właśnie na tych miejscach, na których aktualnie się znajdują.

STATYSTYKI:
Bramki: 26 (średnia 3,25)
- najwięcej: Korona - Jagiellonia (6)
- najmniej: Górnik - Polonia oraz Ruch - Pogoń (1)

Strzały na bramkę: 178 (średnia 22,25)
- najwięcej: Korona - Jagiellonia (27)
- najmniej: Górnik - Polonia (17)

Strzały celne: 63 (średnia 7,88)
- najwięcej: Śląsk - Wisła, Korona - Jagiellonia oraz Legia - Lech (10)
- najmniej: Ruch - Pogoń oraz Górnik - Polonia (4)

Rzuty rożne: 73 (średnia 9,13)
- najwięcej: Korona - Jagiellonia (14)
- najmniej: Legia - Lech (7)

Faule: 169 (średnia 21,13)
- najwięcej: Podbeskidzie - Piast (28)
- najmniej: Widzew - Lechia (16)

Żółte kartki: 14 (średnia 1,75)
- najwięcej: Śląsk - Wisła (4)
- najmniej: Widzew - Lechia oraz GKS - Zagłębie (0)

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ekstraklasa: Zapowiedź 28 kolejki

VS

Piątek, 18:00
Widzew Łódź - Legia Warszawa

Walczący cały czas o utrzymanie Widzew w 28 kolejce zmierzy się na własnym boisku z Legią, która po raz kolejny okazuje się jedynie średniakiem naszej ligi zajmując pozycję w środku tabeli. W poprzednim sezonie drużyna ze stolicy zajęła na koniec sezonu 7 miejsce, po 27 kolejkach tego sezonu Legia jest nawet 2 pozycje niżej i ma po 2 punkty straty do Ruchu i Lechii. Tak, więc w porównaniu do poprzedniego sezonu progresu nie ma żadnego, wyżej niż na 7 miejsce w tym sezonie Legioniści nie wskoczą, tak więc kibice zasiadający na trybunach stadionu przy ul. Łazienkowskiej będą musieli znowu zadowolić się tylko rozgrywkami ligowymi, chyba, że zdołają zdobyć jeszcze Puchar Polski, ale i tam nie będzie łatwo, bo w ćwierćfinale za rywala mają Śląsk Wrocław. Jednak w spotkaniu z Widzewem wydaje się, że nie powinni mieć większych problemów, bo gospodarze przed tym meczem znajdują się dopiero na 14 miejscu.

VS

Piątek, 20:45
Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa

W najciekawiej zapowiadającym się meczu tej kolejki, Zagłębie na własnym stadionie podejmie drużynę obecnego lidera tabeli, czyli Polonie Warszawa. Wytypowanie dokładnego wyniku spotkania graniczy niemal z cudem, Zagłębie w ostatnich 5 meczach zremisowało tylko z Lechem, a do tego na własnym stadionie jest niepokonane. Z 13 meczów, tylko cztery razy padł remis, a reszta spotkań kończyła się zwycięstwem gospodarzy. Ciekawe czy pierwszą drużyną, która pokona Zagłębie na własnym stadionie okaże się Polonia, która nie może pozwolić sobie na jakąkolwiek stratę punktów. Patrząc jednak na ostatnie mecze Czarnych Koszul, nie mogą one napawać optymizmem. Dwa wymęczone zwycięstwa z Koroną i Podbeskidziem, a w poprzedniej kolejce nawet sensacyjna porażka w Zabrzu z Górnikiem, z resztą pierwsza w tym sezonie. Tak, więc w piątkowy wieczór na pewno powinniśmy spodziewać się emocjonującego widowisko, bowiem obie ekipy walczą w tych ostatnich kolejkach o na prawdę wysokie cele, Zagłębie o miejsce na podium i europejskie puchary, a Polonia o mistrzostwo Polski.

VS

Sobota, 13:30
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze

W sobotę popołudniu na boisko wybiegną zawodnicy Pogoni i Górnika, który przed kolejką sprawił nie lada sensację i pokonał po raz pierwszy w tym sezonie lidera tabeli - Polonię Warszawa. Mimo to jednak obie ekipy są blisko siebie w tabeli, Górnik jest 11, a Pogoń plasuje się dwa oczka niżej. Faworytem tego starcia będą goście, którzy są w zdecydowanie lepszej formie niż ich rywale. W ostatnich pięciu meczach Zabrzanie zgromadzili na swoim koncie 5 punktów, przy czym ich rywale wszystkie 5 meczy przegrali. Być może atutem dla Pogoni będzie fakt własnego boiska, ponieważ Górnik jako gość wygrał zaledwie 1 spotkanie.

VS

Sobota, 15:45
Piast Gliwice - Korona Kielce

Będący na ostatnim miejscu Piast w 28 kolejce punktów będzie poszukiwał w starciu z Koroną Kielce, która zajmuję aktualnie 6 miejsce. Dla Piasta będzie to kolejny mecz o życie, bowiem gliwiczanie znajdują się w fatalnej sytuacji i tylko zwycięstwa mogłyby uchronić beniaminka od spadku z Ekstraklasy. Korona z kolei nie walczy już praktycznie o nic, jest na 6 miejscu i ma po 5 punktów przewagi nad zespołem niżej i również 5 punktów straty do zespołu wyżej. Jeśli chodzi o obecną formę obu tych drużyn, to w lepszej jest drużyna gości, która w ostatnich 5 meczach zgromadziła 8 punktów, czyli dwa razy tyle niż Piast. Mimo tego jednak stawiam na remis.

VS

Sobota, 18:00
Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Walka o mistrzostwo Polski trwa dalej, w grze są tylko dwa zespoły: Polonia i Lech. Ten drugi w sobotę podejmie zeszłorocznego beniaminka - Podbeskidzie Bielsko-Biała. Oczywiście faworytem tego starcia będą gospodarze, którzy przed własną publicznością nie doznali jeszcze goryczy porażki. Ciężko przypuszczać, żeby to się zmieniło właśnie po starciu z Podbeskidziem, które w ostatnich 5 meczach zdobyło zaledwie 1 punkcik w starciu z GKS-em. Zapowiada nam się jednostronny mecz, choć wszyscy mamy w pamięci 27 kolejkę, gdzie równie jednostronnie zapowiadało nam się starciu Polonii z Górnikiem, a jednak Czarne Koszule sensacyjnie przegrały.

VS

Niedziela, 14:30
Wisła Kraków - Ruch Chorzów

Mająca nadal realne szanse na miejsce na podium Wisła zmierzy się z 8 w tabeli Ruchem Chorzów. Zdecydowanym faworytem tego starcia będą gospodarze, ale jednak patrząc na ostatnie mecze obu tych drużyn to łatwo Białej Gwieździe nie powinno być, bowiem w poprzednim sezonie Wisła z dwumeczu z Ruchem zdołała ugrać tylko 1 punkt, a jeszcze w tym sezonie w Chorzowie górą byli gospodarze, którzy za sprawą dwóch bramek Davida Lafaty ograli drużynę ze stolicy Małopolski. Teraz Wiślacy muszą przełamać tą złą passę, jeśli chcą się jeszcze liczyć w walce o europejskie puchary.

VS

Niedziela, 17:00
Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław

W bardzo ciekawie zapowiadającym się meczu na ul. Słonecznej 1 zmierzą się Jagiellonia i Śląsk. Mimo sporej różnicy w tabeli zawodnikom z Wrocławia nie powinno być jednak tak łatwo. Pierwszym faktem przemawiającym za Jagiellonią będzie oczywiście atut własnego boiska, bowiem piłkarze Śląska na wyjazdach prezentują się średnio. Drugim faktem będzie historia meczów obu tych drużyn. W ostatnich 3 meczach górą aż dwa razy byli Białostoczanie, a raz obie ekipy dzieliły się punktami. Jedynym faktem przemawiającym za gośćmi będzie obecna forma, ponieważ w 5 ostatnich meczach aż 4 razy zwyciężali i ulegli tylko 4 kolejki temu Zagłębiu Lubin. Dla porównania Jagiellonia zwyciężyć zdołała tylko raz z Legią. Mimo co jednak spodziewam się wyrównanego spotkania, zakończonego jednak minimalnym zwycięstwem gości.

VS

Poniedziałek, 18:30
Lechia Gdańsk - GKS Bełchatów

W ostatnim meczu 28 kolejki czeka nas mecz Lechii z GKS-em, dla którego będzie to niesamowicie ważne spotkanie. Bełchatowianie przed tą kolejką zajmują 15 miejsce ze stratą 3 punktów do strefy spadkowej, tak więc zakładając ich zwycięstwo i porażkę Widzewa, to zrównaliby się punktami z drużyną z Łodzi. Jednak tak łatwo dla nich być nie powinno, ponieważ na wyjazdach prezentują się fatalnie, zdołali wygrać tylko 1 spotkanie. Lechia również nie powinna odpuszczać tego meczu, ponieważ liczy się nadal w walce o 7 miejsce, a każde wyższe miejsce w tabeli równa się większą ilością pieniędzy przelanych na klubowe konto.

Mały

Lech liczy na Zagłębie! Smile

a po za tym samemu musimy wygrać, aby dalej być liderem ekstraklasy Smile

NigeriaPL

Zagłebie też liczy na siebie, ale mało prawdopodobne jest to by Polonia przegrała dwa mecze z rzędu. Dodatkowo trzymam kciuki za Jagiellonie, którą stać na niespodziankę w meczu ze Śląskiem, oraz na jakiś cud w meczu Wisła-Ruch. Czyli w tej kolejce do boju ZAGŁEBIE, JAGA I RUCH Smile

Pralol

Zaczyna się kombinatorka, dzięki czemu każdy mecz w tej części sezonu jest ważny. To tygryski lubią najbardziej Very Happy

.

Mały

Tak wszystkie kluby walczą o swoje i o premie na zakończenie sezonu, które mogą zaważyć w dużej części na utrzymaniu klubu Smile

NigeriaPL

Szkoda by było nie awansować do elimingacji LE po tak przyzwoitym sezonie.